W Londynie kradną torby. Nie, nie na ulicy – ze sklepów.
(Pusty butik Luelli Bartley tuż po napadzie)
Już od kilku tygodni gang złodziei na skuterach terroryzuje eksluzywne butiki w Mayfair i Chelsea. Ich ofiarą padły już, między innymi, Chanel, Gucci, Luella Bartley, Tod’s, Ralph Lauren, Asprey a ostatniej nocy także Marc Jacobs, z którego skardziono kilkanaście modeli ‚Mariah’ o łącznej wartości ok. £10.000.
(Marc Jacobs ‚Mariah’ – €1280 na Net-a-Porter)
Policja szacuje, że całkowity łup „amatorów” torebek przekroczył już zawrotną (biorąc pod uwagę fakt, że przestępcy kradną tylko drobne – łatwe do uniesienia i sprzedania przedmioty) sumę pół miliona funtów, czyli grubo ponad dwóch i pół miliona złotych!